Co u Was słychać? Ja już odliczam dni do skończenia sesji, coraz mniej zostało. Część rzeczy już wywiozłam do domu, w tym prawie wszystkie mulinki. Została ze mną tylko madame, której pomału przybywa kwiatów.
A dziś chciałam Wam pokazać co ostatnio zmalowałam:
Wydaje mi się, że w porównaniu do poprzednich kropek, jest już trochę lepiej ;)
Do usłyszenia!
Bardzo ciekawie wyglądają:) Zastanawia mnie tylko jak jest ze zmywaniem:)
OdpowiedzUsuńNie było najgorzej ;) Namoczony wacik przytrzymałam chwilę na paznokciu i po chwili ładnie schodziło :)
Usuń