Dziś chciałabym Wam pokazać matowy lakier Golden Rose, który od pewnego czasu należy do moich ulubieńców i mimo iż wolę czerwienie, to często gości on na moich paznokciach :)
Niestety ale mam problem ze zdjęciami - nie potrafię ich zrobić na tyle dobrze aby dokładnie oddały prawdziwy kolor i połysk (w tym przypadku mat) lakieru.. A może to wina aparatu? Nie wiem, ale będę próbować dalej, może kiedyś dojdę do odpowiednich zdjęć ;)
A więc lakier prezentuje się mniej więcej tak:
Myślę, że pierwsze zdjęcie lepiej oddaje rzeczywisty efekt.
Golden Rose matte velvet nr 102, 2 warstwy
Na paznokciach trzymał się 3 dni bez odprysków, myślę, że to przeciętny czas ;)
Pozdrawiam ;)
ciekawy lakier, ładny kolor :)
OdpowiedzUsuńCzasem bardzo ciężko uchwycić faktyczny kolor na zdjęciu (wiem coś o tym) ;) ale trzeba przyznać, że nawet na tych zdjęciach jest w nim coś magicznego ;)
OdpowiedzUsuń