Cześć wszystkim.
Dziś chciałam krótko się zameldować, że żyję, ale dopadły mnie zaliczenia i sesja, która zbliża się wielkimi krokami. Przez to wszystko hafty poszły w odstawkę, ale już się nie mogę doczekać jak w lutym będę mieć trochę wolnego i będę mogła oddać się przyjemności ;)
Dziękuję za komentarze pod ostatnią notką- widzę, że jednak bobinki rządzą ;)
A teraz idę robić pyszną kawę (którą wyczaiłam podczas przeglądania blogów) i zagłębiam się w notatki,
pozdrawiam.
Oj wiem co masz na myśli, właśnie i u mnie sesja na horyzoncie, w sobotę kolejny egzamin i jeszcze 4 i koniec, potem chwila wolnego:). Trzymam kciuki, życzę połamania pióra i wracaj do nas szybciutko z samymi piątkami :))
OdpowiedzUsuńPozdrawiam cieplutko!
Dziękuję i ja również życzę powodzenia! ;)
UsuńNie slyszalam o tej kawce ale brzmi smakowicie :p ,musze wybrobowac :)
OdpowiedzUsuńPowodzenia :)
OdpowiedzUsuńSpróbuj karmelkowej kawy z tej serii - niebo w gębie:)
OdpowiedzUsuńWłaśnie ostatnio kupiłam - jeszcze lepsza niż waniliowa! :)
Usuń